A SECRET WEAPON FOR WIERSZ O MORZU

A Secret Weapon For wiersz o morzu

A Secret Weapon For wiersz o morzu

Blog Article

Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą a person zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Kim jest morze? Kto jest taki gwałtowny i starożytna istota, która gryzie kolumny lądu i jest jednym i wieloma morzami i otchłań i blask, i przypadek i wiatr?

Taka obawa ciągle mnie nurtowała przy wyborze zbioru. Jednak przyznaje, że autorzy stanęli na wysokości zadania i dostałem fajne wiersze o tematyce... więcej mniejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

… Łódź w górę podniosła, Jak dwa srebrne skrzydła, dwa wilgotne wiosła; Wędrowna drużyna wzniosła w górę dłonie, Żegnalne westchnienie rodzinnej śląc stronie. Łódź strzepła żaglami — milczące fal łoże Zawrzało — … Przeczytaj wiersz

Emily Dickinson , uważana za jedną z najwybitniejszych poetek amerykańskich XIX wieku, za życia nie opublikowała swojego dzieła.

Zew morza, kontrast między życiem na lądzie i na morzu, między domem a nieznanym, to nuty często rozbrzmiewane w melodiach poezji morskiej, jak w często recytowanej tęsknocie Johna Masefielda w tych dobrze znanych słowach z „Morskiej gorączki”. (1902):

przez Po morzu, gdzie ryby jak jaskry pryskały w górę i w głąb, na korabiu z koralów jasnych panieneczki błękitne się śniły, na skrętach srebrnych trąb loki lotne jak obłoki kołysały na przejrzystych muszelkach rąk.

Dzisiaj skrzydlaty człowiek, gryf o ludzkiej twarzy, Przelatując nad tobą gardzi twym urokiem; Pragnie cię tylko zabić, zabić i … Przeczytaj wiersz

przez A co dostała żona żołnierza Ze starej stolicy Pragi? Z Pragi dostała pantofelki – Liścik niewielki i pantofelki. To dostała ze starej Pragi.

Choć ciemno będzie, nie spytasz, kto jestem… Dotkniesz mej dłoni i zaraz się dowiesz… W głębokiej ciszy o nic słów szelestem Nie spytam ciebie – a ty … Przeczytaj wiersz

przez Odchodzisz ode mnie jak lato. I powracasz do mnie jak lato. Wjeżdżasz nagle na rynek (Opel Raiły 1900 o mocy 102 KM) Ostatni raz ty.

Poeci i Morze to zbiór kilkunastu wierszy, na który natrafiłem kiedyś przypadkiem. Ciekawy byłem jak wypadną, bo przy takiej ilości i różnych autorów mogło okazać się, że jednak otrzymam kilka fajnych, a resztę takich sobie. Taka obawa ciągle mnie nurtowała przy wyborze zbioru. Jednak przyznaje, że autorzy stanęli na wysokości zadania i dostałem fajne wiersze o tematyce morskiej. W nich zawarte została nie tylko miłość do morza i żyjących w głębinach stworzeń, ale również znalazłem opisy plaż, pływających statków, marynarzy mierzącymi się z oceanami i morzami, zahaczające o legendy jak o Latającym Holendrze, pojawiały się motywy syren i wojenne. Różnorodność jest plusem wybranych do tej antologii poezji wiersz o morzu o morzu utworów. Nieraz napisane dawniejszym językiem i współczesnym. Mimo tego nie przeszkadzało mi czerpać przyjemności z obcowaniem z nimi.

Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik. Statystyka Statystyka

Książka Poeci i Morze to znakomicie skomponowany zbiór wierszy o różnej tematyce, który spodobał mi się i niezwykle szybko przeczytałem. Dotychczas sporadycznie czytałem takie wiersze jeśli mnie zaciekawiły lub znałem autora, ale w tym przypadku nie czuje się zawiedziony sięgnięciem po ten zbiór. Dostałem fajne utwory, które trzeba czytać w skupieniu, ale dawały mi radość z samego czytania. Autorzy jakich wiersze tutaj zamieszczono częściowo znałem, bo słyszałem o nich, lecz część z nich publikowało dawno temu i było to moje pierwsze spotkanie z ich twórczością. Książka Poeci i Morze czyta się świetnie i można wczuć się w morski klimat jaki oferują zamieszczone tutaj utwory. Jest to też fajny wybór wierszy inspirowanych morzem jaki przeczytałem i często osadzonej w polskich realiach. Książka jest odskocznią od wszystkiego co dotychczas przeczytałem i miło spędziłem przy niej czas. Warto było dać szanse i przeczytać.

przez Przyjdę do ciebie w północ ciemną, z nowiem… Drogę przez półmrok wskaże mi tęsknota… A ty, choć o swym przyjściu nie powiem, Wyjdziesz i sama otworzysz mi wrota.

Report this page